nie usłyszysz
wiem
ale i tak
muszę je powiedzieć
napisać
wypiję w sobotę
za Twoją śmierć
żałuję
że za zdrowie
nigdy nic...
nie pogadamy
o Piłsudskim
narodowych siłach
wolności
nie wspomnimy
z przymrużeniem oka
o herbowych korzeniach
ziemi utraconej tam
gdzie już nigdy nie wrócimy
chyba byłeś czubkiem?
część Twojej choroby
zostanie we mnie
nie będzie kwiatów
świeczek
nie odnajdę piachu
na który mogłabym
przysiąść...
Czarno-białe (z kolorowymi plamkami) myśli w Cz K
czwartek, 25 września 2014
czwartek, 4 września 2014
Zofia Andriejewna T. w świecie kompromisów...
mąż pisarzznany światu stary cap
i kobieta
o silnym charakterze
zdolna do refleksji
niby nic wielkiego nie napisała
pamiętniki
nowelki o kobietach
spodziewających się
od życia tak wiele
otrzymujących rozczarowanie...
udowodniła
rozbieżność oczekiwań
niezaspokojoną potrzebę
emocjonalnego wsparcia
rodziła dzieci
które umierały
istniała dla niego
przy nim
uzależniona
symulująca
choroby psychiczne
nie dała się
wychować...
wtorek, 2 września 2014
Podsłuchane nocą...
- jeszcze kawy?
- nie! masz swoje czerwone wino?
- mam... nie boisz się?
- zapędów po nim czy szczerości?
- hmmmmmmm... seksu nie będzie..
poglądów nie zmieniłam...
faceta nijakiego na horyzoncie nie widać...
- będę szczera?
- niestety...
- jestem smutna...
- nie widać tego po tobie...
- ale jestem...
- posłucham... zacznij od początku...
poniedziałek, 1 września 2014
Patrzę uważnie...
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)


