piątek, 21 czerwca 2013

Moje skarpetki są cudaczne...

różowe!
jedna z fioletowym wzorkiem
druga bez wzorków
chętnie wpełzają na stopy
nie lubią obściskiwać się z papuciami
nie przepuszczają komarzycy
udowadniają
że niekoniecznie trzeba być połówkami jednego jabłka
by do siebie pasować

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz