mój dom na skale i ja w ogrodowym szale... a może szalu...
Czarno-białe (z kolorowymi plamkami) myśli w Cz K
wtorek, 15 lipca 2014
SKS...
teraz
gdy osiągnęłam wiek
spokoju
akceptacji otoczenia
guzów biustu
a nawet własnego męża
właśnie teraz
gdy uciekłam z miasta
otoczyłam lasem
łąką
ogrodem
stawem
cholerka jasna
łzawię
prycham
kaszlę
tylko tego mi brakowało
uczulenia na słońce...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz