piątek, 23 stycznia 2015

Milcząc krzyczę...



 
uciekając przed płatkami śniegu
sunę przed siebie
przecieka prawy but
lewe oko
nos
bez uśmiechu
wesoła
zastanawiam się
czy wolę śnieg
czy deszcz
wybieram wiosnę
tę sprzed trzech dni...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz