poniedziałek, 28 października 2013

piątek, 11 października 2013

Nie chcę czytać...

o politykach
celebrytach
pokrakach
nie chcę mówić
o pogodzie
modzie
syfie
tylko trzasnę drzwiami
chwycę koszyk
nożyk
kalosze..


czwartek, 10 października 2013

Nie zmieniło się nic...

mogłam wierzyć
że ucieknę
od obojętności
sterylnych ścian
braku rozmowy
mogłam wierzyć
że się uda
bo "świat jest piękny
a szczęście uśmiecha się
do odważnych"
naiwniara!
tylko ściany
już nie są sterylne
obrosły brudem...


poniedziałek, 7 października 2013

Mija faza cichych łez...

spływają bezproblemowo
na płaszcz
torebkę
wystarczy lekko pochylić głowę
odwrócić w kierunku okna
gdy się postaram
mogę podnieść rękę
zgarniam je palcami
udają koraliki
błyszczą
przestaję się bać
coś ciężkiego wkrótce
odpuści
zeskoczy ze mnie
zniesmaczone
poczekam
nadejdzie faza obojętności...


czwartek, 3 października 2013

Skrobanie szyb i inne takie pierdoły...

gdy było źle
pisałam
wyrzucałam z siebie
smutek
złość
każde nieszczęście ubierałam
w odpowiedni kolor
słowa
gdy było źle
zamykałam drzwi
ukryta pod kocem
szukałam snu
wiedząc
że i tak nie będę
nic pamiętała
gdy było źle...
a kiedy było dobrze?