środa, 22 stycznia 2014

Nie ratuje słońce przy minus 15 stopniach...

zamarzam uczuciowo
cieleśnie zamarzłam kilka dni temu
otulona kocem
pakuję tyłek w fotel
szukając najcieplejszego zakątka
w samochodzie nie pomagają
czapka
szalik
grubaśne rękawiczki
zamarzam uczuciowo
jeszcze mam ochotę
na mojego siwego sierściucha
ale wykonanie planu
nie wchodzi w grę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz