mój dom na skale i ja w ogrodowym szale... a może szalu...
Czarno-białe (z kolorowymi plamkami) myśli w Cz K
poniedziałek, 13 stycznia 2014
Płaszczyk (od teściowej) na mięciutkim futerku mnie ogrzał...
można przeczekać godzinkę
w samochodzie
bez odwiedzania
cudzych mam
kłamczuchów
wrednych smutasów
można się zdrzemnąć
bez rozmów o śmierci
włączania światła...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz